Story of one picture
Each story is complemented with photographs, which are worth a thousand words.
Enjoy reading and hearing
Teoria czarnej strzały
by Aleksander Poniewierski, APConsulting
Od razu jestem winien sprostowanie. Nie ma takiej teorii. Chociaż zapewne, jak zapytacie ChatGPT, to rozwinie całą koncepcję, czym ona jest. Skojarzenie? Teoria, która odnosi się do optymalnego zaplanowania działań, przyjęcia taktyki, która doprowadza do osiągnięcia zamierzonego celu. W statystyce znane jest pojęcie analizy post-hoc. W polityce lub biznesie, szczególnie w inwestycjach, używana jest retoryka post-hoc. Bardzo dobrym przykładem tego zabiegu jest ogłoszenie światu, że osiągnięty sukces nie był kwestią przypadku, lecz zaplanowanych działań, że od samego początku strategia naszych działań była tak ustawiona, aby doprowadzić do tego spektakularnego sukcesu. Częstym przypadkiem są początkujący gracze w golfa lub bilard, którzy po fartownym zagraniu prężą muskuły i głośno chwalą się przyjętą strategią zagrania. W rzeczywistości biznesowej i politycznej zbieg okoliczności używany jest jako potwierdzenie geniuszu lidera.
Innym podobnym zachowaniem jest oznajmianie z wyprzedzeniem o wyniku zdarzenia, co do którego mamy pewność zajścia. Widujemy "mistrzów" strategii prezentujących swoje zamiary i szacujących ich potencjalne wyniki. Czasami jest to bardzo śmieszne dla obserwatorów, którzy wiedzą, że to, co jest zapowiadane, już de facto się stało lub niechybnie się wydarzy.
Wielcy stratedzy od sztucznej inteligencji rozpisują się obecnie lub udzielają wywiadów, twierdząc, że rozwój sztucznej inteligencji jest zagrożony, bo owe przetwarzanie zużywa olbrzymie ilości energii. Prezentują oni wyliczenia wskazujące, że przy obecnym rozwoju modeli LLM za chwilę będziemy potrzebowali na tę zabawę energii większej niż zużywają gospodarki z G20. Oczywiście prezentują zbawienne teorie, że wraz z opanowaniem fuzji jądrowych i użycia ich dla potrzeb zasilania problem się sam rozwiąże. Pojawiają się nawet teorie, gdzie AI ma dokonywać oceny, czy zastosowanie jest sensowne, czy nie, aby nie przepalać niepotrzebnie mocy obliczeniowej.
Teoria czarnej strzały jest jak zliczenie, ile było trafnych kliknięć (zamierzonych) na desktopie naszego komputera. Mała czarna strzałka (kursor) wskazuje miejsce i ciach! Jakbyśmy zrobili analizę trafności, to 99.99% wskazanych przez kursor pozycji było tym, co się wydarzyło. Dla kontrastu warto przejrzeć predykcje, jakich co roku dokonują analitycy finansowi, rynku nieruchomości czy krypto. Ile z nich się sprawdziło? Będzie to mały procent.
Obecnie z perspektywy technologicznej jesteśmy świadkami bardzo ciekawego momentu. Po wypaleniu się wszystkich nowości, czas big data, blockchain, cloud i ostatnio AI, nie pojawia się nic nowego. Kończy się pewna era. Czekamy na następny cykl technologiczny. Wiem, że brzmi to trochę dziwnie, przecież dalej jest hype na te technologie. Ale czy mamy coś nowego? Czy właśnie spełnia się teoria czarnej strzały i zaczynamy dopisywać predykcje do wydarzeń, które się dzieją?
Zdjęcie zrobione w Namibii. Chłopczyk wyłonił się z cienia. Dał się zauważyć. Nie zwracał na siebie uwagi. Gdy zauważył moje zainteresowanie jako fotografa, pozował. Po sesji wyraźnie dał do zrozumienia, że oczekuje gratyfikacji. Trening czyni mistrza.
Dedykuję to zdjęcie tym wszystkim, którzy potrafią zarządzać oczekiwaniami lepiej niż oczekiwania zarządza nimi. Jak wiecie, o co mi chodzi.