Story of one picture
Each story is complemented with photographs, which are worth a thousand words.
Enjoy reading and hearing
MAKE POLAND GREAT NARESZCIE* – w Święto Niepodległości, 11 listopada.
by Aleksander Poniewierski, APConsulting
Ludzie bardzo różnie postrzegają otaczającą ich rzeczywistość. Stara indyjska przypowieść o grupie niewidomych i słoniu świetnie oddaje klasyczny problem perspektyw i świadomości. Brzmi ona mniej więcej tak: kilku niewidomych dotyka słonia i stara się go opisać. Jeden dotyka trąby i mówi: "słoń to taka miękka rura". Kolejny dotyka ogona i mówi: "nie, słoń to lina okrętowa". Jeszcze inny dotyka kłów i mówi: "ależ, absolutnie nie, słoń to gładki patyk". Oczywiście każdy z niewidomych ma rację, ale tylko w pewnym wycinku rzeczywistości.
W konsultingu mówi się, że sekret sukcesu tkwi w zdolności widzenia całości problemu – BIG PICTURE. Bez wchodzenia w szczegóły, bez interpretacji pojedynczych cech, defektów czy zalet. Tylko widząc całość i pozbywając się emocji, można ocenić sytuację i dobrać odpowiednią strategię działania.
Dziś dużo mówi się o strategii cyfryzacji państwa, strategii AI dla naszego kraju czy planach inwestycyjnych. I bardzo dobrze, że się mówi. Bardzo dobrze, że jest zainteresowanie tematem i że zajmują się tym ludzie, którym chce się coś zrobić. Niemniej jednak, obserwując to, widzę pewną pułapkę, jak w anegdocie o słoniu – brak wyrazistego, jednozdaniowego *"po co".*
Donald Trump w poprzedniej kampanii prezydenckiej miał fantastyczne hasło wyborcze: "Make America Great Again". Cudownie proste i bardzo znaczące. Dla mnie Ameryka była marzeniem. Na studiach chciałem uciec do Ameryki i tam rozpocząć swoje zawodowe życie. Potem odwiedziłem ten kraj kilkaset razy. Mam tam swoje biznesy. Cudowny kraj, z którym stało się coś złego. Stracił swój czar, podupadł. A ludzie, żyjący tam na co dzień, nie widząc zmiany, pragną powrotu do statusu lat '80 XX wieku – Ameryki Ronalda Reagana. Wielkiej, wspaniałej, będącej liderem i wyznaczającą trendy we wszystkich dyscyplinach. "Again" – czyli kolejna szansa, bardzo jasny kierunek.
"Po co" nam w Polsce strategia cyfryzacji czy rozwoju AI? Na pewno nie możemy skopiować koncepcji "Again". Może jednak powinniśmy mieć swoje "Nareszcie"? Ostatnie 30 lat było dla Polski wyjątkowo ważnym okresem. Wspaniałym. Od transformacji ustrojowej, przez rynkową, aż po kulturalną. Co najmniej dwa pokolenia Polaków czerpały dobrobyt z tego okresu. Niezależnie, czy na wsi, czy w centrum aglomeracji miejskiej – wszystko zmieniło się na lepsze. Moim zdaniem jednak nadal niedostatecznie inwestujemy w naukę i edukację. Zaniedbany jest również obszar niezależności surowcowej i energetycznej. Pamiętam, jak blisko 20 lat temu kolejnym rządom tłumaczono, że trzeba modernizować energetykę, gospodarkę wodną czy usługi publiczne. Ale zawsze są bardziej palące problemy. Dopiero jak boli, to się tym zajmujemy. Nawet mamy na to własne powiedzenie: *"Polak mądry po szkodzie".*
Przed nami ostatnie kilka lat (3-5) wsparcia potężnymi funduszami z UE. Pytanie, czy potrafimy je dobrze wykorzystać. Co najmniej tak dobrze, jak zrobiliśmy to w przypadku infrastruktury? Ale tym razem zróbmy to dla usług i wiedzy. Zainwestujmy w społeczeństwo informacyjne, w ekosystemy tworzenia rozwiązań technologicznych (bynajmniej nie tylko ICT, choć w to jest najłatwiej). Boimy się wojny? Słusznie. Inwestujmy w technologie obronne, ale także ofensywne, cyber. Boimy się utraty konkurencyjności? Inwestujmy w dane i algorytmy logistyki i planowania. Boimy się wreszcie tragedii demograficznej? Inwestujmy w nowe kompetencje i sektory gospodarki, gdzie odciążenie od zadań trywialnych na rzecz AI umożliwi wykorzystanie zasobów ludzkich do zadań kreatywnych.
Mamy swoje okno. Co najważniejsze, mamy bodźce (a nawet kilka) i fundusze. Postarajmy się zmotywować jak najwięcej ślepców, aby wyrażali swoje opinie o słoniu, ale niech na litość boską działa także sprawnie liga oświeconych, widzących wielki obrazek. To nasz patriotyczny obowiązek oraz duma i odpowiedzialność za przyszłość naszych dzieci.
Zdjęcie wykonane w Botswanie. Słoń jest taki, jak go opisujesz. Chyba że masz zdjęcie.
Dedykuję je wszystkim liderom, którzy rozumieją konieczność stymulacji średnioterminowej strategii działania. **make Poland great NARESZCIE**